KsiążkiNewsletterKsiążkiPOLECAMY |
Zen Steve'a Jobsa
Obowiązkowa pozycja dla każdego MacUser-a
Zen Steve'a Jobsa to niezwykle motywująca pozycja. Piszę to zupełnie poważnie, choć ona pewnie na taką nie wygląda. :-)
Komiks "Zen Steve'a Jobsa" opowiada o tym kto i jak wywarł wpływ, czy też całkowicie zmienił myślenie samego Jobsa. Jest to historia znajomości szefa Apple (szefowanie w NeXT i Pixar też się tu przewija) z buddyjskim kapłanem Kobunem Chino Otogawą. Historia ich spotkań poprzetykana jest z późniejszymi wydarzeniami. Pewne przełomy w myśleniu Jobsa wynikające z rozmów i medytacji z Kobunem pokazane są w kontekście przełomowych zdarzeń w Apple lub kultowych już prezentacji nowych produktów. Przyznam, że to bardzo ciekawa forma takie skakanie w chronologii, choć dla osób niezorientowanych w biografii Jobsa może wprowadzić lekkie zamieszanie. Jest to pewna próba pokazania dlaczego produkty z jabłkiem są tak wyjątkowe. Myślenie o nich, nie jak o przedmiocie czy części przemysłu, tylko jak o sztuce, o filozofii, leżało u samych podstaw koncepcji. To właśnie pokazuje ten komiks. Być może trochę tłumaczy dlaczego Apple nie ma klientów, tylko wyznawców :-) Ważne jest to, że nie mamy do czynienia z produktem zrobionym na szybko, póki o Jobsie jeszcze głośno. "Zen...", przynajmniej moim zdaniem, podchodzi do tematu dość oryginalnie - zarówno od strony scenariusza jak i rysunków. Dla fanboyów Apple - pozycja obowiązkowa. Dla reszty - na pewno ciekawa pozycja na półce. Mi osobiście bardzo się podoba.
O Stevie Jobsie wiem niewiele. Oczywiście każdy z nas wie, że był jednym z najpotężniejszych umysłów biznesowych na świecie, jednym z założycieli firmy Apple - informatycznego giganta. Miesięcznik Forbes, dziennikarz Caleb Malby oraz firma JESS3 postanowiła przedstawić nam Jobsa z zupełnie innej strony w bardzo nietypowy i ciekawy sposób. W formie komiksu.
Ta krótka historia opowiada o niezwykłej przyjaźni pomiędzy Jobsem, a Otogawą - buddyjskim kapłanem zen, który wyemigrował do USA z Japonii. Już jako młody człowiek, Steve interesował się kulturą wschodu, filozofią zen i technikami medytacji. Życiowe mądrości jego guru i nauczyciela, pozwoliły mu na utworzenie imperium, o jakim nawet nie śnił. Jednak poznaje mądrości z dalekiego wschodu zajęły założycielowi firmy Apple długie lata i kosztowały wiele przemyśleń i niezliczonych godzin pracy. Pracy nad samym sobą, nad stanem umysły, opanowaniem i cierpliwością.
Przyznam, że jestem pozytywnie zaskoczona metodą jaką wybrali autorzy komiksu na przedstawienie nam sylwetki Jobsa. Ukazali nam człowieka,którego znaliśmy z pierwszym stron biznesowych gazet jako myśliciela, mędrca i człowieka oddanego medytacji. Całość stanowi bardzo ciekawy zabieg, z którym warto się zapoznać.
Ciekawa i inspirująca książka.
Sympatyczna :)
Dzięki tej książce można polubić komiksy, a przede wszystkim ujrzeć związek pomiędzy pracą a duchowością.
Ciężko ocenić tą pozycję ze względu na formę oraz zawartość. Ciekawy sposób przedstawienia historii i motywacji do podniesienia się z "desek".
Ciężko się czytało na czytniku elektronicznym.
Bardzo ciekawy pomysł na przedstawienie historii, która jest jednocześnie wciągająca i inspirująca.
"Widzicie? Prostota. Chcę aby użytkownicy tego doświadczyli..."
Super komiks przedstawiający przyjaźń Stave Jobsa z jego buddyjskim kapłanem, który insprował jego rozwój i dążenie do doskonałości w prostocie i designie późniejszym produktów Apple. Prostota i ciekawa oprawa graficzna ksiązki oddają sens filozofii Stava Jobsa
[KSIĄŻKA ROKU 2012 - nominacja]
Inspirująca i dająca do myślenia. Pozwala spojrzeć na siebie i swoją pracę z bardziej filozoficznego punktu widzenia. Warto przeczytać.
Przyjemna lektura dla kogoś kto lubi opowiadania w formie komiksów.
Dla fanów Jobsa całkiem przyjemny komiks :)
powiem szczerze, że ciężko mi ocenić książke ze względu na jej formę...
kilka chwil i komiks przeczytany
grafika na b.dobrym poziomie,
fragmentami merytorycznie inspirująca
Od ładnie napisany komiks o życiu Jobsa.
Ciekawa forma przekazania fragmentów życia Steve'a Jobs'a wyjaśniająca część z jego specyficznych zachowań czy podejścia do tematów projektowania wybitnych produktów. Szkoda tylko, że to taka krótka pozycja aczkolwiek na pewno warta uwagi. Z drugiej strony - ktoś, kto przeczytał wcześniej biografię napisaną przez Isaacsona, oczekuje chyba jednak trochę większej dawki informacji, ponieważ można odnieść wrażenie, że "to już było" i wcale nie zostało rozszerzone/zobrazowane w jakiś wybitny sposób.
Zen Steve'a Jobsa - czyli moje własne słów kilka...
Osobiście nie jestem ani pasjonatem iRzeczy, ani fanatykiem iJabłek. Nie używam tych produktów i nie uważam ich za coś niezbędnego w moim prostym, nieskomplikowanym życiu. A wręcz uważam produkty te za całkowicie zbędne. Jednak to nie przeszkadza mi w podziwianiu w jaki sposób Steve Jobs wmówił milionom ludzi na świecie, iż produkty jego firmy są najlepsze i jedyne w swoim rodzaju, oraz niezbędne każdemu do codziennego życia.
Ale nie o tym miał być ten wpis, a o komiksie. Zatem spróbuję w kilku słowach wyrazić swoją opinię. Komiks jest dosyć nietypowy zarówno jeśli chodzi o treść jak i formę. Strasznie krótki niestety, do pochłonięcia przy jednym krótkim posiedzeniu przy kawie. Sposób narracji i skakanie pomiędzy różnymi okresami życia i połączenie tego w jeden ciąg narracyjny zasługuje na uznanie. Taki przekładaniec ukazuje zazębianie się pewnych idei z różnych okresów czasu i jak po latach nabyta wiedza procentuje, jednak z drugiej strony powoduje duży niedosyt, gdyż zabrakło miejsca na głębsze zarysowanie postaci oraz relacji między nimi. Wszystko pędzi nawet na chwilę nie przystając i nim człowiek się obejrzy jest już przy końcowej okładce.
Komiks, który nie przekazuje konkretnej treści.
Książka dziwna. Mam wrażenie że napisana przez pasjonatów Jobsa liczących na jego popularność po śmierci. Kupiłem ją w promocji i moim zdaniem taka jest właśnie jej wartość. Zero ciekawostek z życia Jobsa i jego kontaktów z Zen. Zapatrzeni w Apple na pewno ją kupią. Dla innych jedynie jako ciekawostka.
Sam pomysł na wykonanie tego w formie komiksu i jego specyficzna struktura są warte uwagi. Powiem nawet, że mi się to podoba. Niestety treść jest bardzo, bardzo, bardzo uboga. Nie wnosi nic w żywot czytelnika. Pomysł super, natomiast wykonanie...
Spodziewałem się czegoś lepszego i zdecydowanie dłuższego. Fajny przegląd przez kawałek życia Jobsa. Niestety tylko kawałek :/ Mam wielki niedosyt po tej książce z tąd taka ocena...
Ja nic z tej książki nie skorzystalem. Na końcu C.M. tłumaczy się dlaczego użył takich kolorów i dymków a nie innych, co dla mnie służy bardziej jako zapychacz stron. Myslę, że w polu komentarza autor zmieściłby treść, którą chciał przekazać za pomocą komiksu... Szczerze nie polecam, te 23 - 30 zł lepiej przeznaczyć na oficjalną biografię Steva Jobsa
Uwaga: Oceniam niniejszym nie samą treść komiksu, ale jego wydanie w formacie .mobi, na którym mi zależało ze względu na posiadany czytnik.
Otóż wydanie jest F-A-T-A-L-N-E. Dymki dialogów są z trudem czytelne na moim Kindle Touch. Widać, że skład przygotowano w formie odpowiadającej stronom wydania papierowego i to wraz z jego marginesami. Nie mam pojęcia dlaczego ich nie usunięto. Jak dodamy do tego marginesy stron dokładane przez czytnik - czy na ich wielkość składający książkę ma wpływ i jaki to już nie jestem pewien - to robi się nieciekawie. W efekcie mamy nieczytelne obrazki otoczone przestrzeniami wolnego miejsca. Gdyby je wykorzystać komiks mógłby wyglądać zupełnie inaczej.
Mam nadzieję, że Helion weźmie to sobie do serca i przygotuje wydanie poprawione. Przynajmniej jeśli zależy mu na tym aby ebooki znajdowały nabywców.
Przy okazji: ciekawy zbieg okoliczności, że bohaterem komiksu jest Steve Jobs dla wielu będący synonimem wizualnej, choć nie tylko, perfekcji.
|
Twoje narzędziaZakupy i usługiOferty pracyPodaj szczegóły pracy jakiej szukasz (zawód, miasto, stanowisko, itp.) lub wybierz branżę. |
| O serwisie . Dla prasy . Regulamin . Polityka prywatności . Reklama . Kontakt . Uwagi i błędy |
Copyright © Kasat Sp. z o.o.