Książki

Newsletter

Tak, chcę otrzymywać bezpłatny newsletter.

 
Dziennik eGospodarka.pl
Analizator
Tydzień w gospodarce
txt html
 


E-booki w prezencie!
więcej informacji »

Książki

POLECAMY

 
 

Fizyka sukcesu. Naukowe metody osiągania osobistego i finansowego szczęścia



Uwielbiam studiować moce podświadomości i inne ukryte moce umysłu tak jakby niewidzialne moce tego świata. Prawo przyciągania działa, ale szokująca prawda jest taka, że przyciągasz do siebie podobne to kim jesteś, to co robisz, a nie tylko co mówisz. I jeszcze coś odkrywczego znalazłem, że nie każdy jest gotów przyzwolić sobie to co BÓG chce nam dać. Sandra Anne Taylo jestem wdzięczny, że pomaga nam podejmować świadomie decyzje, które mają wpływ na nasze przyszłe życie.

Ocena: 6 , Waldemar Fijałkowski

 

Ocena: 4

 

Przede wszystkim tytuł książki "Fizyka sukcesu" jest mylący. Książka w ogóle nie dotyczy fizyki, ani jak to autorka napisała praw fizyki dzięki którym można odnieść sukces.

Ocena: 2

 

Tytuł sugeruje.że poznamy jakieś naukowe metody a w książce NIC TAKIEGO NIE MA. Jestem zawiedziona.jakieś nieudane przemyślenia autorki...i kilka ściąg z filmu Secret i ten sam błąd...wizualizuj codziennie...napieraj na wizje.A prawda jest taka,że kiedy napierasz to oddalasz ten przedmiot od siebie...Autorka napisała też "pokochaj siebie"całkowicie nie biorąc pod uwagę potęgi kodów i zranień tkwiących w podświadomości...czytający ma zatem wcisnąć guziczek o nazwie KOCHAM SIEBIE i dozna cudu miłości...Szkoda czasu na czytanie bo to ani fizyka ani kwanty

Ocena: 2

 

Twierdzenie, że w książce "Fizyka sukcesu" jest cokolwiek nowatorskiego, świadczy jedynie o przeroście ego autorki. Zawiera ona dokładnie te same treści, jakie zawiera większość książek tego typu. Twierdzenie, że wywody autorki mają coś wspólnego z fizyką kwantową jest śmieszne. Wiadomo jest, że magia i mechanika kwantowa tak na prawdę mówią o tym samym ale żeby to wykazać nie wystarczy w co piątym zdaniu umieszczać słowo energia. Skoro ma się już takie naukowe aspiracje, to pasowałoby wykazać się jeszcze jakąś wiedzą. Pomijając wiadomości z mechaniki kwantowej wystarczyłoby chociażby zainteresować się reiki i wiedzieć, że praca z różnego rodzaju energiami jest czymś zupełnie oczywistym i znanym od dawna, nie zaś pomysłem pani, która napisała książkę. Nawiasem mówiąc, autorka zwierza się w jednym z rozdziałów, że przez bardzo długi okres, nikt nie chciał wydać jej książki. Bardzo słusznie. Nie daj Boże, by wpadła ona w ręce osoby, która zaczyna pracę nad swym rozwojem i by ta osoba potraktowała ją poważnie. Większość afirmacji w niej zawarta zawiera przynajmniej jeden błąd, bądź jest wręcz dokładnie tym czym afirmacja być nie powinna. Potraktowanie ich jako wzór do tworzenia własnych, może być wręcz szkodliwe a jest już wręcz skandaliczne.

Ocena: 1

 

Twoje narzędzia

Zakupy i usługi

Oferty pracy

Podaj szczegóły pracy jakiej szukasz (zawód, miasto, stanowisko, itp.) lub wybierz branżę.

 
 
O serwisie . Dla prasy . Regulamin . Polityka prywatności . Reklama . Kontakt . Uwagi i błędy
Na skróty: Oferty pracy Kodeks pracy Kredyty i lokaty Wskaźniki i stawki Wzory dokumentów Kalkulatory Tematy Usenet

Copyright © Kasat Sp. z o.o.